Posiadanie SPA na własnym podwórku to nie tylko duże udogodnienie, ale i obowiązek. Aby móc bezpiecznie i bezproblemowo z niego korzystać, trzeba wiedzieć, jak je pielęgnować. Dobra wiadomość jest taka, że to stosunkowo proste i każdy z pewnością poradzi sobie z odpowiednim dbaniem o swoją strefę relaksu.
Zupełną podstawą jest oczywiście dbałość o należyty stan wody. Niestety nie można pozostawić jej samej sobie. Zbiornik wystawiony na podwórku jest bowiem narażony na działanie czynników zewnętrznych, które mogą znacząco pogorszyć jakość wody. Przede wszystkim trzeba kontrolować poziom pH – powinien wahać się w przedziale 7,2-7,6. Służą do tego specjalne mierniki.
Woda w jacuzzi ogrodowym i basenie musi być również regularnie dezynfekowana. W tym celu stosuje się specjalny chlor. Preparat występuje w różnych formach. Polecamy szczególnie tabletki, które wystarczy umieścić w specjalnym pojemniku. Substancja będzie się samoistnie dozować, dzięki czemu wanna ogrodowa będzie niemal bezobsługowa.
Zdarza się, że woda w zbiorniku ulega nadmiernemu pienieniu. Dotyczy to szczególnie wanien z hydromasażem. Oczywiście jest na to rada! Wystarczy zaopatrzyć się w specjalny preparat, czyli tzw. odpieniacz.
Powyższe preparaty to podstawa pielęgnacji zarówno jacuzzi, jak i basenu. Niestety tłuste substancje, jak np. resztki kosmetyków, nie zawsze zostaną przefiltrowane. Podobnie jest z zanieczyszczeniami – piachem, kurzem czy pyłami. Zalecamy, aby raz na jakiś czas spuszczać wodę ze zbiornika i czyścić go wówczas manualnie. Zupełne minimum to raz w roku, tj. przed sezonem użytkowania. Najlepiej, aby poddawać jacuzzi czyszczeniu regularnie, np. co miesiąc.